piątek, 5 listopada 2010
Stalo sie
Nie polecialam, bo nie dostalam wizy. Bilet przepadl a ja mam czekac z Jowita jeszcze 2 do 3 tygodni. Jak bedzie wiza to SOM przebukuje nasze bilety. Ja sie ucze cierpliwosci i pokory. Koczuje sobie w stolicy dópoki mnie siostry nie wyrzuca :) Czytam ksiazki o ks. Bosko i inne bo na 2 tygodnie nie warto isc do pracy. Zreszta chce sie przygotowac do zabaw z dziecmi. Spisuje pomysly, tlumacze zabawy na angielski.
I zrobilam wreszcie cos, o czym myslalam od pól roku. Obcielam wlosy. Na bardzo krotko :) Ale fajnie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz