środa, 6 kwietnia 2011

Wakacje

Okazalo sie, ze mamy 2 miesiace wakacji. Dowiedzialysmy sie z Jowita 2 tygodnie temu. Dopiero w czerwcu dzieci wroca do internatu i zaczna sie lekcje w szkole. Postanowilysmy odwiedzic siostry zakonne, ktore pracuja w Indiach i pochodza z Polski. Bylysmy juz kiedys w Bangalore u siostr Jothi Seva, ktore zajmuja sie niewidomymi dziecmi. A teraz pisze z Kotagiri, wsi polozeonej na wysokosci polskich gor Rysy i podziwiam plantacje herbaty. dzis bylysmy w fabryce herbaty. Mam kilka zdjec ale niestety nie moge ich przeslac bo chyba mam wirusa w moim aparacie albo przesylanie w tej kawiarence jest zablokowane. Wies kotagiri po polsku brzmialaby Gory szczepow kota. Zabawnie. Miejsce jest chlodniejsze niz wszystkie inne, gdzie do tej pory bylysmy. Doswiadczamy Polskiej goscinnosci u siostr i bardzo sie z tego cieszymy. Ciagle pisze swoj pamietnik z misji i pewnie po opracowaniu go tutaj opublikuje. mam juz 45 stron w wordzie. Bedzie co czytac. przepraszam za tak niewielka ilosc postow. jest tak dlatego, bo dostep do internetu mam ograniczony.