środa, 31 marca 2010

Formalne przygotowanie do wyjazdu

Od decyzji na wyjazd misyjny do samego wyjazdu trwają przygotowania formalne.
Co trzeba załatwić przed wyjazdem?
Dużo rzeczy. Aż mnie od tego głowa boli.
1. Opinia od proboszcza. Załatwić z proboszczem termin posłania i animacji
2. Zaświadczenie od lekarza o stanie zdrowia.
3. Zgoda rodziców.
4. Szczepienia+leki na malarię
5. Przetłumaczyć dyplom ukończonych szkół i certyfikaty u tłumacza przysięgłego.
6. Wizyta u dentysty, lekarza chorób tropikalnych i innych lekarzy (wedle potrzeby)
7. Zrobić ksero: dowodu osobistego, paszportu, dyplomu, książeczki szczepień, prawa jazdy.
8. Wiza
9. Bilet

Ad.1. Załatwione. Proboszcz mi napisał, że od 2004 roku nie mieszkam w tej parafii ale jak przyjadę to jestem przykładną parafianką :D Moje posłanie wraz z animacją będzie 13 czerwca w mojej rodzinnej parafii Święte Miejsce. Czujcie się zaproszeni :) Jeśli się uda to będzie jeszcze drugie posłanie w Redemptorze w Olsztynie. Ale tego jeszcze nie załatwiłam. Oficjalne posłanie wszystkich wolontariuszy odbędzie się 5 czerwca na Lednicy :) Przy okazji zapraszam na Rajd Rowerowy z Olsztyna do Lednicy. 300 km, 3 dni, wspomnienia na całe życie!!!
Ad.2. Po trzech wizytach u pani doktor na Kortowie takie zaświadczenie dostałam. Musiałam zapłacić 30 zł. Wszystkie wyniki mam w normie.
Ad.3. Jeszcze nie mam. Jak pojadę na święta do domu to będę miała.
Ad.4. Mam już szczepienia na WZW typu A+B oraz na dur brzuszny. Te są wymagane. Reszta to zlecane. Meningokoki, polio i żółtą gorączkę zrobię sobie później. Polio kosztuje 70 zł a meningokoki 142 albo 158 zł. Żółta gorączka- szczepionka na nią jest w Warszawie. Więc w Olsztynie jej nie dostanę. WZW i dur brzuszny to koszt około 500 zł. Na malarię nie ma szczepionki. Ochrona przed komarami to: moskitiera, kremy od komarów, noszenie długich rękawów i nogawek.
Ad.5. Jeszcze nie mam.
Ad.6. Byłam u dentysty, laryngologa, ginekologa. Idę jeszcze do okulisty. Lekarza chorób tropikalnych odwiedzę w Warszawie przy okazji robienia szczepienia na żółtą gorączkę.
Ad.7. Jeszcze nie wszystko mam.
Ad.8. Nie mam.
Ad.9. Nie mam.

to wszystko to Meksyk.

Przed wyjazdem jest jeszcze organizowany wyjazd do Turynu.1-9 maja. Turyn to miasto, związane ze św. Janem Bosko. Będzie tam wystawiony Całun Turyński. To się zdarza raz na 10 lat. Bardzo się z tego cieszę.

Trzymajcie za mnie kciuki. I módlcie się za mnie.
Tak, to prawda, jadę na misje i wciąż trudno mi w to uwierzyć :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz